Warka: III Piwo Bursztynowe Ale
Kolejnym piwem jakie postanowiłem uwarzyć w swoim domowym browarze było Polskie Bursztynowe Ale. Celowałem gdzieś w okolice piwa Mastne z Cieszyna jednocześnie chciałem wywietrzyć magazyn więc proporcje mogą być nieco szalone. Z opisu piwa Mastne można wysnuć następujące wnioski, iż jest to polskie Ale uwarzone po raz pierwszy w tym browarze. Stawiam więc na polskie chmiele i wybrałem popularne chmiele takie jak Marynka i Lubelski. Słody zaś były wypisane w następującej kolejności: pilzneński, monachijski pszeniczny, karmelowe. Na stronie Browaru Zamkowego znajdziemy również informacji o barwie, goryczce, BLG oraz alkoholu w sumie to mnóstwo informacji dla piwowara.
Relację z warzenia możecie również zobaczyć na moim kanale YT od tym linkiem https://youtu.be/QPDQSYJ0Fyk
Przepis:
Układając przepis pod tą warkę postanowiłem również delikatnie wyczyścić swój magazyn. Użyłem więc dużo zalegających mi z poprzedniego roku słodów karmelowych. Stanowiły one nieco ponad 10% całego zasypu. Słód karmelowy nie powinien przekraczać dziesięciu procent udziału tego słodu w zasypie. Mogę śmiało przyjąć, iż użycie 10,3% słodu nie jest jakimś przesadnym wariactwem. Zdaje sobie jednak sprawę, iż słód karmelowy 300 może dużo wnieść do tego piwa. W składzie nie ma słodu palonego, jednak ja postanowiłem go wykorzystać w celu uzyskania pożądanej barwy w piwie.
Gęstość piwa 13 BLG
IBU 25
EBC 25
Objętość warki 36L
Skład:
Typ | Nazwa | Ilość |
Ziarno | Strzegom Pilzneński | 5.5 kg 57.8% |
Ziarno | Strzegom Monachijski typ I | 1 kg 10.5% |
Ziarno | Strzegom Karmel 300 | 0.25 kg 2.6% |
Ziarno | Pszeniczny | 1 kg 10.5% |
Ziarno | Strzegom Monachijski typ II | 1 kg 10.5% |
Ziarno | Strzegom Karmel 150 | 0.73 kg 7.7% |
Ziarno | Jęczmień palony | 0.04 kg 0.4% |
Chmiel | Marynka | 30 g |
Chmiel | Marynka | 50 g |
Fajnie się czyta przy kawie, równie dobrze pisze się przy niej :)
Zacieranie krok po kroku
- Podgrzej 35.2 L wody do zacierania do 68.8C
- Dodaj ziarna
- Przetrzymaj zacier 40 min w 63C
- Przetrzymaj zacier 20 min w 72C
- Przetrzymaj zacier 15 min w 76C
- Wysładzaj używając 19.8 L wody o temp. 76C lub do osiągnięcia 45.5 L brzeczki
Chmielenie i gotowanie 60 min
Użyto do | Nazwa | Ilość | Czas | Alfa kwasy |
Gotowanie | Marynka | 30 g | 60 min | 8 % |
Gotowanie | Lublin (Marynka) | 50 g | 20 min | 6 % |
Drożdże:
Nazwa | Typ | Forma | Ilość | Laboratorium |
FM11 Wichrowe Wzgórza | Ale | Gęstwa | 2000 ml | Fermentum Mobile |
us-05 | Ale | Suche | 11.5 g | — |
Dodatki:
Nazwa | Ilość | Czas |
wirflock | 10.3 g | 15 min |
- Browar Zipfer – Keller bier
- Browar Wawrzyniec – Amora Preta Single Hop Session Hazy Ipa
- Schladminger– Marzen
- Perlenbacher – Pils
- Browar Wawrzyniec – Vic Secret Single Hop Session IPA
Modyfikacja wody
Woda w moim ujęciu ma następujące parametry:
Twardość węglanowa (KH) wynosi 1 stopień, zaś twardość ogólna (GH) wynosi 3 stopnie. Parametry te uzyskałem przy pomocy testu akwarystycznego firmy Zoolek 2 w jednym GH i KH.
Pozostałe parametry zostały pobrane ze strony wodociągów. Materiały do pobrania nie zawierały jednak wszystkich informacji i pozostałe dane uzyskałem telefonicznie. A są one następujące.
Ca – 24, Mg – 8, SO4 – 21, Na – 11, Cl – 14, HCO3 – 22.
Wodę modyfikowałem przy pomocy kalkulatora Brewing Water Chemistry Calculator i wyliczyłem, iż muszę dodać następujące składniki
Do 35,3 litrów wody do zacierania musze dodać
CaCO3 (kreda) – 4g
Gips piwowarski (CaSO4) – 3g
Sól (HCl) – 3g
Do 21 litrów wody do wysładzania muszę dodać
CaCO3 (kreda) – 3g
Gips piwowarski (CaSO4) – 2.1g
Sól (HCl) – 1,57g
Jak źródło chloru wybrałem Sól kłodawska kamienna niejodowana spożywcza. Była to jedyna sól w sklepie, która nie zawierała dodatkowych składników.
Gips piwowarski zakupiony w popularnych sklepach z asortymentem dla piwowarów.
Natomiast węglan wapnia (CaCO3) zakupiłem na popularnym serwisie aukcyjnym.
Z tak przygotowana wodą przystąpiłem do zacierania. Przed zacieraniem pH wody wynosiło 9.
Przebieg zacierania:
Warząc kolejne piwo postanowiłem znów użyć większej ilości słodu i tym razem do uważania piwa posłużyło mi 9,52 kg słodu jest to o 59g słodu więcej. Szaleństwo, ale tak wyszło z recepturą. Załażeniem receptury było uwarzenie 36 litrów brzeczki o ekstrakcie 13 BLG. Czekało mnie ciężkie zadanie.
Po dodaniu słodów i odczekaniu około 10 minut pobrałem próbkę zacieru w celu sprawdzenia jego pH, które wynosiło 5,6.
Słody wykorzystane do zacierania były zdecydowanie grubiej ześrutowane niż poprzednio dzięki czemu przepływ brzeczki w zacierze był bardzo łatwy dzięki czemu czas ten upłynął dość beztrosko.
Ostatni raz zacier zamieszałem przed podejściem temperatury do 76 stopni Celsjusza. W tym momencie dodałem również tę odrobinę palonego słodu. Obserwując barwę brzeczki, przed dodaniem palonego słodu zawahałem się czy podejmować ten krok.
Wysładzania również obyło się bez większych problemów do momentu jego zakończenia. Gdyż okazało się, iż po wysładzaniu miałem dużo, dużo więcej brzeczki do gotowania niż początkowo zakładała receptura. Objętość Coobry CB5 jest bliska 50L, jednak zalecana ilość brzeczki do gotowania do 45L i w tą objętość chciałem się wstrzelić. Lecz po wysładzaniu ilość brzeczki przekraczała prawdopodobnie o 2 do 3 litrów bezpieczną granicę. Bezpieczne gotowanie brzeczki stanęło pod znakiem zapytania.
Gotowanie:
Przed gotowanie brzeczka miała 12 Brix, czyli około 11.5 Blg. Odczyt prawdopodobnie jest zły i gęstość była niższa, gdyż po gotowaniu i przelewaniu brzeczki do wiadra również odczytałem z refraktometru 12 Brix. Generalnie brzeczka przed pomiarem musi jednak odstać trochę i zbyt gorąca próbka umieszczona w refraktometrze fałszuje odczyt.
Z racji tego, iż gotowana brzeczka przekraczała bezpieczną objętość kociołka, grzałki w kotle ustawiłem na mniejszą moc, aby brzeczka delikatnie szumiała. W efekcie odparowywanie wody z gotującej brzeczki było zbyt niskie i uzyskałem piwo o słabym ekstrakcie początkowym. Podczas tego gotowania również postanowiłem chmielić bez hopspidera i prawdopodobnie nie będę już z niego korzystać w tym celu. Na 15 minut przed końcem gotowanie wrzuciłem tabletkę wirflocka
Zlewanie piwa i zaszczepianie brzeczki piwnej:
Piwo znów zlewałem przez kran. Odpuściłem niewielką ilość brzeczki z osadem i dalej cienkim strumieniem zlewałem piwo do wiadra, dzięki czemu piwo świetnie się napowietrzało. Niestety miałem około 6 litrów osadów co bardzo mnie bolało. W efekcie w jednym wiadrze miałem 24 litrów brzeczki nastawnej, które zaszczepiłem szczepem drożdży FM11. Pozostałą brzeczkę przelałem do mniejsze wiadra 16 litrowego i zaszczepiłem saszetką us-05.
Fermentacja i rozlew:
Fermentacja wiaderek rozpoczęła się tego samego dnia, czyli 10 listopada, a przed ostatni pomiar był wykonany 7 grudnia. Piwo przez pierwsze dwa tygodnie było fermentowane w temperaturze około 13 stopni, a później zostało przeniesione do innego pomieszczenia z temperaturą około 20 stopni Celsjusza. Rozlew przeprowadzono 16 grudnia. Do refermentacji użyłem cukru białego. W dużym piwie użyłem 157g cukru, a w mniejszym 105 g cukru. Temperatura pakowania piwa była ustawiona na 20 stopni C. Refermentacje prowadziłem w temperaturze około 14 stopni.
Ocena piwa:
Piwo butelkowane 16.12.2021. Degustacja piwa odbyła się 13.01.2021, czyli blisko miesiąc od butelkowania. Testowana butelka dna drożdżach FM 11 Wichrowe wzgórza.
Aromat 12/14
Aromat dość charakterystyczny dla drożdży US-05, mogę powiedzieć, że pod tym względem drożdże są dość podobne. Poza tym dość neutralnie. Kiedy piwo odstoi parę minut zapaszek us-05 się ulatnia i jest całkiem przyjemnie. Trzeba jednak pamiętać, iż jest to blisko miesiąc od rozlewu.
Wygląd 6/6
Piwo o barwie ciemno bursztynowej o zbitej trwałej drobno pęcherzykowatej białej pianie.
Smak 18/18
Piwo dość neutralne w smaku. Bez fajerwerków, ale jednak bardzo pijalne. Bardzo dobre piwo
Goryczka 3/6
Goryczka jest bardzo słaba, częściowo pochodzi ono od wysycenia. W zasadzie w taką celowałem i mocniejsza zepsuła by to piwo.
Odczucie w ustach 6/6
Odczucie w ustach jest pełne i przyjemne, piwo jest bardzo pijalne.
Ogólne wrażenie:
45 punktów, ale jestem bez krytyczny wobec siebie, ale piwo mi naprawdę smakuje. Jednak jeśli by oceniać je pod kątem podobieństw do piwa Mastnego z Cieszyna ocena wyszła by dużo niższa. Na pierwszy strzał idzie ekstrakt początkowy piwa, jest on niższy niż zakładała receptura. Barwa też jest dużo ciemniejsza niż w oryginale w takcie zacierania miałem przeczucie by nie dodawać tej odrobiny palonego słodu.
Może nie wyszło mi to co chciałem, ale i tak udało mi się uwarzyć bardzo dobre piwo, które smakuje również domownikom.
Suma punktów: 45/50
Interpretacja punktacji:
50-46 Wzorowe
45-40 Bardzo dobre
39-32 Dobre
31-22 Poprawne
21-14 Słabe
< 14 Bardzo słabe