Browar Pinta – RISFACTOR Coffee & Maple / kraftbox
Przed wami ostatnia dwójka tego zestawienia. Zostawiłem sobie je na koniec, dwa RISy 30ºBLG
Jedenaste piwo z kraftboxa Russian Imperial Stout Risfaktor Coffe & Maple
Buteleczka 330 mililitrów ciemnego napitku z plastikową etykieta. Nie mam pojęcia co ona przedstawia jest tutaj 2 i 9? Tarcza zegara czy wskazówka. Zapomnijmy o tym, bo to nieistotne. Jest nazwa browaru, jest nazwa piwa i stylu, jest zapowiedź głównych aromatów.
Na kontr etykiecie widzimy piwną baśń, która jest zapowiedzią przyjemności jakie nas czekają po zanurzeniu ust w kielichu pełnym czarnego jak noc imperialnego stouta o gęstej konsystencji i aromacie czekolady, kakao, pralin belgijskich i toffi. Ten sztos wzbogacony jest dodatkowo kawą i syropem kolanowym.
Kawę dla browaru Pinta dostarczyła dobrapalarniakawy.pl
Skład piwa to woda; słody jęczmienne: pilzneński, Pale Chocolate, Brown, Crystal, Extra Dark Crystal, Carafa® Special typ II; słód owsiany; maltodekstryna; ekstrakt słodowy; chmiel (do kotła) Flex; kawa Brazylia; syrop klonowy; drożdże SafAle™ US-05. Nie wiedziałem części tych słodów nigdzie na sklepach. Ekstrakt początkowy jak już wspomniałem jest potężny 30 ºBLG, daje nam to 10% alkoholu. Piwo jest oczywiście pasteryzowane i niefiltrowane. Według strony piwo jest dostępne w butelkach 500ml i beczkach. Hm kopiuj wklej?
- Browar Zipfer – Keller bier
- Browar Wawrzyniec – Amora Preta Single Hop Session Hazy Ipa
- Schladminger– Marzen
- Perlenbacher – Pils
- Browar Wawrzyniec – Vic Secret Single Hop Session IPA
Degustacja
Przejdźmy do degustacji 28.01.2022, a piwo ma datę ważności do 26.11.2023.
Aromat 10/14
W aromacie dominuje głównie kawa, zimna kawa. Przypomina mi to mojego pierwszego coffee stouta z ekstraktów. Nie byłem nim nazbyt zachwycony. Jako klasycznego fana małej czarnej ten zapach mnie nie zachwyca. Dziewczyna określiła ten aromat jako kiszonka, kiszonka której nie dała by krowom. Uśmiałem się trochę, ale coś w tym jest, więcej kiszonek przerobiła w życiu niż ja.
Wygląd 6/6
Piwo faktycznie jest smoliście czarne, chodź pod światło widać czerwone refleksy więc jest klarowne. Zaskoczyła mnie zbita, wysoka brązowa piana. Utrzymuje się ona bardzo długo.
Smak 17/18
Smak wypada jednak dużo lepiej niż aromat. Dominuje w nim oczywiście kawa ale wyczuwalna jest również czekolada, czy wspomniane wcześniej praliny. Jednak czuje jakiś niedosyt. Może rok leżakowania dałby temu piwu nieco więcej. Alkohol niewyczuwalny. Syrop klonowy, ktoś wspominał, ze tutaj miał być.
Goryczka 6/6
Goryczka słaba, jednak nie oczekiwaliśmy większej.
Odczucie w ustach 6/6
Piwo jest gładkie, kremowe, o odpowiednim wysyceniu. Delikatnie rozgrzewa
Ogólne wrażenie:
Bardzo fajne, ciekawe piwo. Lekko kwaskowate, dość orzeźwiające i pijalne piwo. Ma bardzo ciekawą strukturę kiedy się je pije
Suma punktów: 45/50
Interpretacja punktacji:
50-46 Wzorowe
45-40 Bardzo dobre
39-32 Dobre
31-22 Poprawne
21-14 Słabe
< 14 Bardzo słabe
Jeśli podobał Ci się ten post polajkuj i obserwuj mój fanpage na Facebook. W ten sposób możesz wyrazić uznanie dla mojej pracy i bardziej mnie zmotywować. Tutaj masz link do profilu. Znajdziesz również widżet po prawej stronie ekranu na komputerze. Kiedy staniesz się obserwatorem na moim profilu to będziesz również informowany na bieżąco o kolejnych postach.
Mam również Instagram – klik tutaj
Możesz również uczestniczyć w tworzeniu tego bloga i wesprzeć jego utrzymanie. Dlaczego warto możesz przeczytać tutaj. Wsparcia możesz udzielić dowolną kwotą poprzez zorganizowana Zrzutkę „klik” lub zostać mecenasem na Patronite „klik„. Za wsparcie oferuje dedykowane posty, posty sponsorowane na wybrany przez sponsora temat, testowanie gotowych zestawów surowców oraz testowanie autorskich receptur.
Pingback: Browar Pinta – RISFACTOR Vanilla & Coconut / kraftbox - Trzy Baryłki