Russian Imperial Stout receptura z ekstraktów słodowych
Russian Imperial Stout w skrócie RIS, to piwo o uwarzeniu którego marzy każdy domowy piwowar. Można powiedzieć, że jest to zwieńczeniem całego doświadczenia piwowara. RIS ma bardzo długą historię jej początki znaleźć możemy w Anglii, a zaczynają się one od historycznego Stouta i eksportu jego mocniejszej wersji na carski dwór. Z niego też wyewoluował nasz polski skarb jakim jest Porter Bałtycki.
Mój RIS powstał głównie z chęci uwarzenia tego potwora. Twierdzenie iż jest to bardzo problematyczne piwo ze względu na wysokim poziom cukru zawarty w tym piwie, a co za tym idzie trudny proces fermentacji, również wpłynął na chęć uwarzenia tego piwa.
Przyznam, że byłem zaskoczony postrzeganiem tego stylu jako trudnym, zwłaszcza po moich doświadczeniach z miodami pitnymi takimi jak trójniak, czy dwójniak. Zawartość cukru w trójniakach które robiłem zaczyna się z reguły od 30 BLG, zaś według wiki.piwo.org gęstość początkowa tego piwa mieści się między 18,2 – 27°Blg. W taki razie co może pójść nie tak? Drugim powodem dla którego postanowiłem uwarzyć rusian imperial stouta było wietrzenie magazynu. Miałem trochę ponapoczynanych ekstraktów słodowych z którymi chciałem zrobić porządek.
Po raz pierwszy skorzystałem również z metody w której namacza się słody specjalne w wodzie. O robieniu herbatki ze słodu pisałem już wcześniej w temacie „Czym jest Steeping? – Namaczanie słodów specjalnych podczas warzenia piwa z ekstraktów”
Receptura:
Piwo uwarzone wedle poniższej receptury – 27 listopada 2019 roku.
- Gęstość BLG 25.3
- 49 IBU
- 11.8 % ABV
- 134.4 EBC
- Typ Z ekstraktów
- Styl Russian Imperial Stout
Surowce fermentujące
Typ | Nazwa | Ilość |
Płynny ekstrakt | ekstrakt słodowy ciemny Bruntal | 1.7 kg 21.4% |
Płynny ekstrakt | Bruntal ekstrakt słodowy Pale Ale | 1.7 kg 21.4% |
Płynny ekstrakt | Bruntal ekstrakt słodowy jasny | 1.7 kg 21.4% |
Płynny ekstrakt | ekstrakt słodowy ciemny Bruntal | 0.14 kg 1.8% |
Płynny ekstrakt | Ekstrakt słodowy Monachijski – Weyermann Munich Amber | 0.42 kg 5.3% |
Płynny ekstrakt | Bruntal ekstrakt słodowy jasny | 1.7 kg 21.4% |
Ziarno | Strzegom Czekoladowy 1200 | 0.3 kg 3.8% |
Ziarno | Jęczmień palony | 0.3 kg 3.8% |
Suma | 7.96 kg |
Fajnie się czyta przy kawie, równie dobrze pisze się przy niej :)
Słody specjalne umieściłem w siateczce muślinowej i moczyłem przez 30 minut w wodzie o temperaturze 65 stopni Celsjusza. Po tym czasie wyjąłem woreczek z słodami i pozwoliłem mu ociec z „herbatki”. O tym dlaczego nie wolno wyciskać woreczka przeczytacie w wyżej wspomnianym poście.
Kiedy z siateczki przestała już ociekać brzeczka, przeszedłem do jej podgrzewania. W między czasie dodawałem kolejne porcje ekstraktu. Na szczęście tym razem warzyłem w warniku do pasteryzacji i mogłem od razu gotować 20 litrów brzeczki, a nie jak do tej pory w 15 litrowym garnku. Samo warzenie w warniku i użycie chłodnicy całkowicie zmienia zabawę. Kiedy brzeczka osiągnęła temperaturę wrzenia, rozpocząłem chmielenie.
Gotowanie i chmielenie
Użyto do | Nazwa | Ilość | Czas | Alfa kwasy |
Gotowanie | junga | 35 g | 60 min | 11 % |
Gotowanie | Marynka | 20 g | 35 min | 6.5 % |
Gotowanie | Willamette | 40 g | 30 min | 4.2 % |
Gotowanie | Fuggles | 30 g | 30 min | 3.65 % |
Aromat (koniec gotowania) | Fuggles | 30 g | 15 min | 3.65 % |
Fermentacja
- 21.4 L ilość brzeczki nastawnej
- 24 gęstość początkowa BLG
- 52 IBU dla warki
- 9 gęstość po burzliwej BLG
- 9 gęstość końcowa BLG
- 9.6 % ABV
- 64.5 % Odfermentowanie
Fermentacja była prowadzona w temperaturze 15 stopni Celsjusza i była ona zwiększana stopniowo do 21 stopni.
Po fermentacji warka została podzielona na dwie 10 litrowe partie. Do jednej części dodano 30g wiórków dębowych macerowanych w 200 ml w Balantajsa. Maceracja trwała 2 tygodnie
Po upływie 68 dni od rozpoczęcia fermentacji zabutelkowałem piwo
- Browar Zipfer – Keller bier
- Browar Wawrzyniec – Amora Preta Single Hop Session Hazy Ipa
- Schladminger– Marzen
- Perlenbacher – Pils
- Browar Wawrzyniec – Vic Secret Single Hop Session IPA
Rozlew
Przed rozlewem do piwa dodano łyżeczkę gęstwy drożdżowej.
- 20 L Ilość pakowanego piwa
- 473 Ilość kalorii w 500ml
- Refermentacja Typ nasycenia
- 2.3 Poziom CO2
- Glukoza Cukier do refermentacji
- 126.6 g Ilość cukru do refermentacji
- 20 C Temp. pakowanego piwa
Degustacja 25.08.2021
Wersja bez dodatków
Aromat 13/14
Aromat słodowy, kawowy i palony. Lekko czuć alkohol
Wygląd 6/6
Piwo jest smoliście czarne, nie sposób określić czy jest klarowne. Piana kremowa, średnio wysoka i drobno pęcherzykowa długo się utrzymuje. Piana utrzymuje się delikatnie napowierzchni niczym na czarnym espresso
Smak 17/18
W smaku słodycz, słodowość, smaki czekoladowe, delikatnie kawowe oraz palność. Bardzo długi finisz zmieniający się w czasie. Na sam koniec czuć alkohol, no w końcu to prawie 10%
Goryczka 6/6
Goryczka średnia, bardziej pochodząca od delikatnego wysycenia, palonych słodów i alkoholu
Odczucie w ustach 6/6
Odczucie w ustach jest pełne i przyjemne. Piwo jest lekko kremowe. Jest bardzo sycące
Ogólne wrażenie:
Piwo jest świadectwem jak długie leżakowanie może poważnie wpłynąć na jakość piwa. Chyba najlepsze moje piwo z ekstraktów. Robi wrażenie. Końcu musze zrobić podejście do tego piwa tym razem z zacieraniem słodów.
Suma punktów:
48/50
Interpretacja punktacji:
50-46 Wzorowe
45-40 Bardzo dobre
39-32 Dobre
31-22 Poprawne
21-14 Słabe
< 14 Bardzo słabe
Wersja z Balantajsem
Aromat 13/14
Aromat jest delikatnie winny, kawowy i alkoholowy. Może delikatnie czuć wiórki dębowe
Wygląd 6/6
Piwo jest smoliście czarne, nie sposób określić czy jest klarowne. Piana kremowa, niska i drobno pęcherzykowa szybko zanika, tworząc łzy na ściankach.
Smak 17/18
W smaku wyczuwalny delikatnie Balantajs. Piwo jest słodowe i gęste. Alkoholowość jest już prawie nie wyczuwalna w smaku, piwo jednak rozgrzewa.
Goryczka 6/6
Goryczka prawie niewyczuwalna, jest ona tutaj zbędna i raczej pochodzi od palonych słodów, alkoholu i wysycenia
Odczucie w ustach 6/6
odczucie w ustach jest pełne i przyjemne. Piwo jest lekko kremowe.
Ogólne wrażenie
Śmiało mogę powiedzieć, że odczucia są zgoła podobne jak w wersji klasycznej.
Suma punktów:
48/50
Interpretacja punktacji:
50-46 Wzorowe
45-40 Bardzo dobre
39-32 Dobre
31-22 Poprawne
21-14 Słabe
< 14 Bardzo słabe
Jeśli podobał Ci się ten post polajkuj i obserwuj mój fanpage na Facebook. W ten sposób możesz wyrazić uznanie dla mojej pracy i bardziej mnie zmotywować. Tutaj masz link do profilu. Znajdziesz również widżet po prawej stronie ekranu na komputerze. Kiedy staniesz się obserwatorem na moim profilu to będziesz również informowany na bieżąco o kolejnych postach.
Mam również Instagram – klik tutaj
Możesz również uczestniczyć w tworzeniu tego bloga i wesprzeć jego utrzymanie. Dlaczego warto możesz przeczytać tutaj. Wsparcia możesz udzielić dowolną kwotą poprzez zorganizowana Zrzutkę „klik” lub zostać mecenasem na Patronite „klik„. Za wsparcie oferuje dedykowane posty, posty sponsorowane na wybrany przez sponsora temat, testowanie gotowych zestawów surowców oraz testowanie autorskich receptur.
Cześć, gdzie kupiłeś ekstrakt słodowy monachijski?
Z tego co udało mi się ustalić, każdy ciemny ekstrakt, to ekstrakt z słodu monachijskiego. Niestety nie przytoczę teraz , żadnego linka do tej informacji
No niestety nie do końca. Ciemne to z reguły mieszanka monachijskiego, pilzneńskiego, karmelowego i barwiącego. Przy Bruntalu gdzieniegdzie można znaleźć proporcje, ale przy WESie już nie, a tym bardziej przy Gozdawie.
A no widzisz Pan, no to trzeba było z samego ciemnego robić. Co by się tu nie rozwodzić, jestem osobiście zadowolony z napitku. 🙂